Ten przepis to było moje absolutne odkrycie !
Często w moim jadłospisie występują słodkie posiłki w postaci owsianek, jogurtów, omletów czy pancake’ów. Potrzebowałam jakiegoś smacznego dodatku do tych dań, który będzie łatwy w przygotowaniu, szybki i bez ograniczeń względem pory roku czy dostępności świeżych owoców.
Ten przepis wypróbowałam również z malinami i truskawkami mrożonymi ale wg mnie zdecydowanie najlepiej wypada wersja wiśniowa.
Konfiturę można wykorzystać do: naleśników, placków, jogurtu, owsianki, deserów czy ciast !
Składniki:
- 450 g mrożonych wiśni
- 1 łyżeczka skrobi ziemniaczanej – 15 g
- ok. 100 ml zimnej wody
- ok. 80 g erytrolu
Sposób przygotowania:
- Mrożone wiśnie wrzucić do garnuszka i zagotować.
- Łyżeczkę skrobi dokładnie rozmieszać w kubeczki z zimną wodą. Powinna powstać jasna zawiesina.
- Do gotujących się wiśni wlać rozmieszaną skrobię z wodą cały czas mieszając. Po kilkunastu sekundach wiśnie powinny zgęstnieć.
- Następnie dodać słodzidło – u mnie w postaci erytrolu (nie zawiera kalorii), możesz użyć go tyle, aby konfitura była dla Ciebie wystarczająco słodka. Ja często później dosładzam, kiedy konfitura całkiem ostygnie.
- Możesz użyć też ksylitolu, wtedy wartość kalorii całej konfitury będzie niewiele większa. Oczywiście jeśli dodasz rozsądną ilość cukru też będzie ok, ale ja zdecydowanie polecam wyżej wymienione zamienniki.
- WAŻNE ! To jaką chcesz uzyskać konsystencję zależy od Ciebie. Jeśli chcesz bardziej płynna konsystencję dodajesz więcej wody, jeśli gęstszą wtedy minimalizujesz ilość wody. Jeśli dodałeś już skrobię z wodą i widzisz, że konsystencja jest zbyt gęsta, dolej trochę wody. Jeśli po dodaniu skrobi konfitura jest zbyt rzadka ponownie rozmieszaj trochę mąki z małą ilością wody i wmieszaj do gotującej się konfitury
- Tak przygotowaną konfiturę możesz nalać do małych słoiczków i przechowywać w lodówce kilka dni.